Genialny Zolw - 2008-08-09 15:42:16

Na dalekim horyzoncie można dostrzec maluteńką, ledwie widoczną łajbę. Wyróżnia ją ogromny, cały biały żagiel. Genialny Żółw zdjął swoje ubranie i wskoczył do zimnej wody morza Elong. Fal co jakiś czas przykrywały głowę mistrza. Po krótkim czasie dopłynął do łajby na tyle blisko, żeby się jej złapać. Szybkim ruchem wskoczył na łódkę. Nie była wcale zniszczona. Przeciwnie wyglądała na zupełnie nową.
-Idealnie będzie się nadawała do nauki żeglugi dla moich uczniów - pomyślał Żółw i ponownie wskoczył do wody.

GotLink.pllogistyka kontraktowa